Witajcie kochani po bardzo długiej przerwie!
Wraz z napływem weny postanowiłam wrócić do pisania na blogu, w końcu kto mnie zna nie powinien się zdziwić, że dochodzi do tego właśnie na początku wiosny, która się do nas zbliża wielkimi krokami.
Po dłuższym czasie namysłu zdecydowałam się wreszcie zakupić swój własny, porządny zestaw pędzli do makijażu. Liczę na to, że jest to słuszna inwestycja :)
Tak samo od długiego czasu marzyłam o białej toaletce ze szklanym blatem z ikei i wraz z moim napływem weny jak i większym parciem do wydawania pieniędzy, zdecydowałam się także na zakup wyżej wymienionej toaletki.
Teraz pozostaje mi jedynie oczekiwać na zamówione skarby i cieszyć się ostatnimi dwoma dniami ferii!
Gdy tylko dojdą do mnie przesyłki to pokażę wam co dokładnie zamówiłam, ale także co stanowiło wcześniej dla mnie przysłowiową "toaletkę".
Do usłyszenia niebawem!
0 comments::
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
To bardzo motywuje do dalszego pisania. :)
Jeśli podoba ci się u mnie to zapraszam do obserwacji! :)
Pozdrawiam,
Flourose!