piątek, 8 sierpnia 2014

Moje top w pielęgnacji ust

Pielęgnacja ust jest u mnie niezmiernie ważna. Jak wszyscy nie lubię uczucia spierzchniętych, suchych ust, a jeszcze bardziej suchych ust pomalowanych matową szminką, która nieestetycznie podkreśla suche skórki.

W mojej pielęgnacji są produkty bez których nie wyobrażam sobie dnia. Staram się codziennie złuszczać suchy naskórek z ust. Stosuję do tego celu pomadkę peelingującą z The Body Shop, a gdy nie mam jej pod ręką lub potrzebuję mocniejszego ścierania, to stawiam na połączenie cukru z miodem lub oliwą z oliwek, które mają działanie nawilżające.

Codziennie przed pójściem spać nakładam na usta grubą warstwę masełka do ust z Nivei, które używam od kilku miesięcy i jeszcze się na nim nie zawiodłam. Wcześniej używałam również Tisane (wersję w słoiczku) która również dobrze się spisywała, ale czasami miałam wrażenie, że nie działa tak dobrze jak na początku.



Co jest podstawą waszej pielęgnacji ust? :)

xoxo,
Flourose.

1 komentarz:

  1. też mam ten lip butter z nivea i bardzo go lubię. tylko, że ja mam waniliowy! :))

    Mogłabym prosić cię o kliknięcie w linki w najnowszym poście? odwdzięczam się :*
    obserwuję i miłego dnia!
    http://muffliato9.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
To bardzo motywuje do dalszego pisania. :)
Jeśli podoba ci się u mnie to zapraszam do obserwacji! :)

Pozdrawiam,
Flourose!