Zakupiłam ją w GlamShopie. Kosztowała mnie 35 zł. Nie jest to wysoka cena, jest ona proporcjonalna do jakości tej paletki. Jest solidna, trochę cięzko się ją otwiera, ale to jest też plus bo mamy pewność, że nie otworzy nam się przypadkiem kiedy akurat tego nie potrzebujemy. Paletka jest szaro czarna z różowym akcentem w formie napisu. W środku wyłożona jest matą magnetyczną, dzięki której nasze cienie trzymają się bez zarzutu.
Przetransportowałam do niej wszystkie pojedyncze cienie. Dzięki temu zaoszczędziłam trochę miejsca w toaletce i będę ich częściej używać gdyż mam je wszystkie w jednym miejscu.
Zastanawiacie się jak przetransportować cienie do paletki magnetycznej? Digitalgirl13 nagrała filmik na ten temat, korzystałam z jej sposobu i u mnie się sprawdził. Znajdziecie go tu.
Niektóre cienie nie współgrały z tą paletą, ale przykleiłam do nich paski magnesowe i już nie stanowi to dla mnie problemu.
Gorąco polecam zakup tej paletki, ja jestem z niej bardzo zadowolona!
Dajcie znać czy macie ją i co o niej sądzicie!
xoxo,
Flourose.
Fajna i stylowa . Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Marzy mi się taka paleta magnetyczna. W końcu mogłabym mieć ulubione cienie w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńładne kolory!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki u mnie w poście :)
http://panmalofel.blogspot.com/2014/08/new-york-62.html